Majster

Zmiana położenia grzejnika może być zarówno dość prosta, jak i bardzo skomplikowana. Zależy to od kilku czynników: materiału z którego wykonana jest instalacja, możliwości opróżnienia instalacji, względów estetycznych i innych. Przesunięcie grzejnika w domku jednorodzinnym powinno być i prostsze i tańsze od przesunięcia grzejnika w bloku mieszkalnym z wielkiej płyty.

Podstawową sprawą jest opróżnienie istalacji C.O. z wody, zwykle spuszcza się ją zaworem w piecu C.O.. Jeśli nie mamy możliwości samemu spuścić wody bo mieszkamy np. w bloku pozostają nam dwie opcje: albo złożenie podania do spółdzielni i opłacenie kosztów spuszczenia przez administrację/MPEC albo próba wymiany przy zamrożonych gałązkach grzejnikowych (nie zawsze istnieja taka możliwość). Kolejną sprawą do rozpatrzenia jest rodzaj instalacji C.O., największe kłopoty sprawi przesunięcie grzejnika na instalacji stalowej w bloku z wielkiej płyty. Aby wykonać taką pracę w sposób estetyczny należy wygiąć palnikiem lub jeszcze lepiej przespawać na nowo gałązki grzejnikowe pamietając o zachowaniu odpowiednich spadków. Instalacje wykonane z innych materiałów przerabia się raczej w prostszy sposób poprzez wlutowanie, wgrzanie lub np. zacisk i poprowadzenie nowych gałązek do zaplanowanego miejsca grzejnika.

Jeżeli planowane jest przesunięcie grzejnika o znaczną odległość od obecnej lokalizacji, to przy obiegu zamkniętym (pompowym) nie powinny pojawić się nieprzewidziane kłopoty, można pomyśleć o zwiększeniu średnicy podłączenia. Przy instalacjach typu grawitacyjnego dodatkowo należy pamiętać o zachowaniu spadków.